No i... kończy się listopad. Chyba fajnie. A może nie. Jednak fajnie. Będą Święta, będzie śnieg (OBY!!!) i będą się świecić różne kolorowe światełka i ozdoby na mieście. Fajnie. Mam nadzieję, że będzie sporo śniegu. W końcu ma być zima stulecia. Ale czy będzie? No nie wiem...
W grudniu chcę częściej dodawać coś na bloga. Mam nawet plan, żeby dodawać posty regularnie i pokazywać jak przygotowuję się do Świąt. Może za wcześnie, a może nie, ale ja już prezenty mam kupione! No więc... od jutra witamy grudzień!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz