No to... jak już mówiłem w poprzednim poście, co jakiś czas na blogu pojawiać się będą posty z serii moich przygotowań do Świąt. Zaczynam dziś i postaram się, aby pojawiały się w miarę regularnie. Czas więc na pierwszy post z serii "Czas na Święta"!
Dzisiaj zaczniemy już tak bardzo przyjemnie. Mianowicie prezentami. Dobrze już wcześniej sobie przygotować chociaż listę, tego co chcemy kupić i komu kupić. Nie musimy przecież szykować prezentu całej rodzinie, wystarczy najbliższym i najlepszym przyjaciołom. Naprawdę. Prezenty nie muszą być też ogromne i strasznie drogie. Najlepsze są takie, które będą przydatne i które spodobają się osobie obdarowanej. A najlepsze to są już takie, które w pewien sposób odwzorowują charakter lub zainteresowania tej drugiej osoby. W tym roku postanowiłem kierować się właśnie tą zasadą. Czasem nawet wystarczy sama pamięć, aby komuś zrobiło się miło. Oczywiście, fajnie jest też samemu zrobić jakiś prezent, ale oczywiście nie każdy ma czas, więc te kupne również są bardzo fajne.
Dla rodziców postanowiłem kupić filiżanki z przepięknym skandynawskim motywem. Filiżanki są dosyć małe, akurat takie do ekspresu do kawy, żeby zaparzyć sobie espresso. Tak, do tego są idealne. Mam pewność, że prezent się spodoba, ponieważ już się konsultowaliśmy. Powyżej, na zdjęciu, jedna druga prezentu.
Przyjaciółce, fance k-popu oraz miłośniczce samej Korei, postanowiłem kupić rozmówki koreańskie. Myślę, że się ucieszy, ponieważ sama uczy się w domu na własną rękę, a to dodatkowo może się przydać. Jeszcze jedno zdjęcie rozmówek można zobaczyć u góry!
Oczywiście, nie są to jeszcze moje wszystkie prezenty. Kilka z nich jeszcze jest w drodze, ale tak to już jest, kiedy zamawiamy je przez internet. Do Świąt na pewno dojdą, a wtedy postaram się zaktualizować post o nowe zdjęcia i opisy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz